Dzień dobry...jak mija późny wieczór? U mnie ok chłopaki śpią,,najmłodszy zasypia a najstarszy już dawno śpi ...moja upragniona cisza.... nie słychać chrapania kaszlu czy płaczu.U mnie w sumie wszystko do czasu....za mocno nie mogę chwalić bo później się sypie.... taki los...ale jest coś co mnie niepokoi mam pewne podejrzenie, ale jutro się okaże. Jutro napiszę o co mi chodziło. Mam nadzieje,  że noc będzie spokojna. Ale jestem jakoś zmęczona nie wiem jak długo jeszcze popiszę. Oczy mi się same zamykają. Coś chciałam napisać tylko nie mogę sobie przypomnieć co.... I tak się życie toczy. Pewnie niektórych nudzę tym co piszę No cóż nie każdy lubi kremówki albo pizze z ananasem ja na przykład nie lubię. Jutro znowu napisze jakiś wiersz

...jak znajde czas a dziś mówię dobrej I spokojnej nocy i miłego poniedziałku 


Komentarze

Popularne posty