Dzień dobry. Nie wiem czy ktoś to wogole czyta. Kolejny trudny dzień za mną.Czasem jestem taka wyczerpana, że trudno mi zrobić cokolwiek.Tyle jest rzeczy które dziś zrobiłabym inaczej. Młodość bywa trudna.To prawda, że czlowiek mądrzeje dopiero z wiekiem. Dziś inaczej pokierowałabym swoim życiem. To znaczy nie żałuję pewnych decyzji które dały mi szczęście tylko żałuję tych których blizny mam do dziś....wiem, że znikną kiedyś...puki co są.

Pomału wychodzę z przeziębienia dzieci też coraz lepiej.Zapowiada się powrót do szkoły i przedszkola ,ale jeszcze przetrzymam ich chwilkę by nie przynieśli czegoś gorszego. Chciałam dziś coś napisać , ale chyba jeszcze nie jestem na to gotowa. 

Pamiętam jak wysłałam opowiadanie na konkurs i jak oglądałam na necie ocenę juri miałam wrażenie jakby mówili o mojej powieści byli zaskoczenie że ludzi miewają trudne przeżycia i że o tym piszą, ale to właśnie te przeżycia tworzą nas i nasze historie czego tu się dziwić??? Nie zdobyłam wtedy żadnego miejsca nie powiem żebym się z tym dobrze czuła dlatego stwierdzilam ,że zmodyfikuje moją historie i jak już to zrobię wrzucę ją tutaj... ciekawi mnie wasz odzew. Albo jego brak... też tak może być. Dziś wiem że to wcale mnie nie definiuje Ci co mnie znają wiedzą jaka jestem. Czasem chciałabym być inna.Wiem ,że mogę być lepsza ...  chyba wszystko siedzi w naszych głowach.To od nas samych zależy jakimi siebie widzimy. A i tak zawsze znajdzie się ktoś komu się coś niespodoba....my albo nasze upodobania czy nasz gust do masy rzeczy. Znam to z autopsji. Życie nie pieści ono nas chartuje i daje po łapach.

Jeśli chcemy nauczyć nasze dzieci wrażliwości i szacunku do siebie i innych same musimy takie być by one mieli od kogo czerpać dobre wzorce.


Komentarze

Popularne posty