Wreszcie usiadłam, czuje jak pulsuje całe ciało. Ciekawe czy tylko ja tak mam. Czy może inne mamy też...! Obowiązków od rana do teraz ,pewnie byłoby ich więcej gdybym nie usiadła. Ale dobra mogę odpocząć to najważniejsze. Pierwszy raz piszę na blogu czy bloga jak to się mówi? nie wiem . Nie wiem czy to ktoś będzie czytał ,ale wiem , że chce to zrobić. Nie wiem jak często będzie mi dane coś napisać przy moich chłopakach, ale choć na chwilkę się zrelaksować. I wtedy właśnie mają setki pomysłów i  nie cierpiących zwłoki problemów, które nie rozwiązane zniszczą uniwersum.....choć przez chwilkę być sama...och tak 

czasem chciałabym cofnąć czas...ale mija gdy któryś przyjdzie do mnie i powie "mamo kocham cię.... a po chwili mogę telefon?..."no tak cudowna rzeczywistość , eh te dzieci czasem już mamy tak dość, ale gdy ich nie ma za długo czujemy tęsknotę. I mimo , że czasem nie mam już siły lub czasu umyć włosy chyba nie chciałabym być sama. Mam trzech synów i męża....