Dzień dobry. Stało się , dopadło mnie...przeziębienie mnie dopadło. Katar kaszel drapiące gardło. Był okropny ból ,ale zmienił się w drapanie. Jestem w domu z dwójką ,ale moje plany troszkę się zmieniły, i tak to jest nie mogę poleżeć bo mały się sobą nie zajmie. Dzień dobry Tvn leci i gadają o tym jak dobrać szczoteczkę do zębów dla maluchów przydatne choć przy trzecim dziecku pewne rzeczy wie się samoistnie...dobrze , że mam obiad z wczoraj, rosołek ziemniaczki kotleciki z filetu dla mnie oczywiście nie smażone tylko duszone a chłopaki krokiety od teściowej. A ja już leki wzięłam i cuckam tabletkę na gardło .Nie mam siły niby to tylko gardło i kaszel ,ale jest jakieś osłabienie. 

Dziś nie poruszę trudnych tematów . Za dużo nie napiszę ale choć się przywitałam. Życzę wszystkim zdrowia i przyjemnego dnia.

Komentarze

Popularne posty